Spotkanie historyczne z pilotem Zbigniewem Wojsą odbyło się 4 kwietnia 2025 r. W czasie stanu wojennego w dramatycznych okolicznościach opuścił Polskę Ludową, uprowadzając uzbrojony śmigłowiec Mi-2 49 do Szwecji. Był to moment, który miał ogromne znaczenie zarówno z perspektywy historycznej, jak i symbolicznej. Po pierwsze, jest to spotkanie z żywym świadkiem jednej z najbardziej spektakularnych ucieczek. Pan Zbigniew podjął olbrzymie ryzyko, decydując się na ten desperacki krok. Jego lot do Szwecji wraz z Henrykiem Książek-Polenski był nie tylko aktem osobistej odwagi i determinacji, ale też symbolicznym sprzeciwem wobec opresyjnego systemu komunistycznego. Spotkanie z nim pozwala lepiej zrozumieć realia życia w PRL, motywacje ludzi decydujących się na ucieczkę oraz mechanizmy represji i kontroli funkcjonujące w ówczesnym wojsku. To także wyjątkowa okazja do zadania pytań, których nie sposób zdać książkom czy dokumentom – dotyczących emocji, decyzji i moralnych dylematów, jakie towarzyszyły tej historii. Przedstawiamy fotografie, dzięki uprzejmości Pana Rafała Luźniaka, który obecnie jest właścicielem tego śmigłowca mogliśmy być częścią osobistego świadectwa człowieka, który przełamał bariery strachu i granice państwa totalitarnego. W zbiorach muzealnych znajduje się także publikacja pt. „Lot do wolności” autorstwa Henryka Książek-Polenski uznanego za jednego z najciekawszych postaci XX w. przez Cambridge Biography Centre w Wielkiej Brytanii.
Niezwykłe spotkanie na ziemi kępińskiej
